"Whiplash"

O czym to jest: Młody muzyk chce zostać wielkim perkusistą.

whiplash film recenzja plakat miles teller j. k. simmons

Recenzja filmu:

Nadrabianie zaległości kinowych chyba nigdy się u mnie nie skończy - tym lepiej! Teraz przyszła pora na obsypany nagrodami film "Whiplash", czyli historię młodego perkusisty marzącego o wielkiej karierze oraz jego nauczyciela-tyrana. Prawdopodobnie każdy, kto studiował dziennie na jakimś uniwersytecie, pamięta takich wykładowców. Z jednej strony nienawidzimy ich, bo to wredne dranie, z drugiej zaś jesteśmy pod wrażeniem ich kompetencji i ze wszystkich sił staramy się ich zadowolić. Byłem, widziałem, przeżyłem. I choć sam skończyłem w miarę bezkonfliktowe humanistyczne studia, to wiem z relacji rówieśników, że na uczelniach artystycznych panuje prawdziwy terror.

Tak to jest z dążeniem do perfekcji - nigdy nie jest się wystarczająco dobrym. "Whiplash" znakomicie pokazuje, ile wyrzeczeń (psychicznych i fizycznych) trzeba znieść, by zostać jednym z tych najlepszych. Ale nawet to nie gwarantuje sukcesu. To jak z wygraną w lotto - żeby wygrać, trzeba grać, choć samo uczestnictwo to za mało. Bez szczęścia i odwagi ani rusz. Miles Teller w roli głównej pokazuje, że ma prawdziwy talent aktorski (kto wie, może coś z niego wyrośnie). J.K. Simmons jako nauczyciel zasłużył na Oscara z tę rolę, choć mnie osobiście nie wgniótł w ziemię. Ale pewnie dlatego, że sam na studiach poznałem wielu takich ludzi. Najbardziej przypominał mi legendarnego sierżanta z "Full Metal Jacket", któremu chodziło w zasadzie o to samo - stworzenie jak najlepszego specjalisty w danej dziedzinie. Każdy wie, że aby ukształtować młodego człowieka na swoje podobieństwo, trzeba go najpierw złamać, a potem poskładać na nowo. Nie wszyscy przetrwają ten proces, ale ci, którym się uda, mają szansę zostać wielkimi.

Przede wszystkim chwalę "Whiplash" za świetne oddanie realiów nauki w szkole muzycznej, choć osobiście uważam, że mógłby być dłuższym filmem. A może po prostu nie chciałem, żeby się skończył? Co też powinno dać do myślenia.

Wniosek: Bardzo dobry film. Nieźle pokazuje prawdziwą cenę sukcesu.


Copyright © Jest Kultowo! , Blogger