"Ghostbusters II" ("Pogromcy Duchów 2")

O czym to jest: Naukowcy ponownie walczą z duchami w Nowym Jorku.

pogromcy duchów 2 film recenzja vigo bill murray

Recenzja filmu:

Jeśli podobała się wam pierwsza część "Pogromców Duchów", to nie ma opcji, by rozczarowała was druga! Dla mnie te filmy zlały się w jedną całość tak bardzo, że do dziś trudno mi stwierdzić, która scena była w której części. W sequelu otrzymaliśmy wszystko to, co znamy i kochamy plus jeszcze więcej!

Wraca znowu Nowy Jork dotknięty inwazją duchów, którą mogą powstrzymać wyłącznie Pogromcy. Zamiast babilońskiego bóstwa, tym razem przeciwnikiem okazał się duch okrutnego mołdawskiego króla Vigo, przy którym Dracula wygląda jak majordomus. Powraca Sigourney Weaver, powraca Rick Moranis, powracają też kultowe teksty i efekty specjalne (jak glutoplazma czy paranormalne zjawiska pogodowe). Kto z was nie zna sceny, gdy Titanic przypływa do portu? Albo gdy Statua Wolności spaceruje po Manhatannie? Albo norki na płaszczu ożywają ku przerażeniu noszącej je damy? To się nazywa impakt kulturowy!

Uwielbiam "Pogromców Duchów 2" tak samo jak jedynkę. I choć fabularnie jest to de facto ten sam film, nie uważam tego za wadę. Jeśli coś się sprzedało za pierwszym razem, można to śmiało kontynuować pod warunkiem zachowania ciągłości. Czasem silenie się na oryginalność potrafi zepsuć dobry efekt, więc po to to komu? 

Szkoda, że nigdy nie powstali zapowiadani "Pogromcy Duchów 3", ale widać taki był los tej serii. I nawet jeśli zapowiadany reboot cyklu, czyli "Pogromcy Duchów" z 2016 roku, okaże się kaszanką, to przynajmniej będziemy mieli te dwa filmy. Mi to wystarczy!

Wniosek: Równie kultowe, jak pierwsza część.


<<< Sprawdź kolejność serii o Pogromcach Duchów! >>>


Copyright © Jest Kultowo! , Blogger